Islandzki alkohol - dlaczego nie kupisz go w sklepie
Prosta sytuacja - przyjeżdżasz jako turysta po raz pierwszy do pięknego kraju zwanego Islandią. Pierwszy nocleg spędzasz w stolicy, więc masz ochotę spróbować islandzkiego piwka. Wędrujesz do marketu, gdzie chwytasz pierwszą lepszą puszkę z brzegu, aby czym prędzej udać się z nią do kasy i hotelowego pokoju, aby w spokoju delektować się chmielowym smakiem.
Otwierasz puszkę i okazuje się, że coś jest nie tak! Co to za oszustwo? Sprawdzasz napisy na puszce: beer, bjór, birra, cerveza... Niby się zgadza, ale co to??? 2,25 % alkoholu?
Dlaczego islandzkiego alkoholu nie kupisz w sklepach
Takie są fakty, w islandzkich marketach i sklepach nie kupisz nic mocniejszego niż z zawartością 2,25 % alkoholu. Jest to pozostałość po trwającej od 1915 roku prohibicji, która zakazywała sprzedaży napojów wyskokowych. Z różnymi ciekawymi wyjątkami:
- pełna prohibicja przetrwała tylko przez 6 lat, bo w 1921 zezwolono na sprzedaż wina - powodem były naciski Hiszpanii, głównego importera ryb (cóż, gospodarka musiała się jakoś utrzymać!),
- kolejne obywatelskie referendum w 1935 zadecydowało o legalizacji mocniejszych trunków - sposobów na obejście systemu było mnóstwo, rozszerzała się produkcja własna, ale piwo nadal było zakazane,
- dopiero 1 marca '89 zalegalizowano sprzedaż mocniejszego piwa - obawiano się złego wpływu na społeczeństwo, a zwłaszcza młodzież, jednak obawy nie sprawdziły się.
Co zatem robić, zapytasz. Sprzedażą alkoholu w Islandii zajmuje się tylko jedna sieć sklepów - Vínbúdin. Więc tam należy się udać po zaopatrzenie. Tu jednak uprzedzam, że mają one bardzo krótkie czasy otwarcia! Na przykład w miasteczku Vik na południu Islandii (ponad 300 mieszkańców, co już kwalifikuje do miana naprawdę sporej miejscowości!) w porze ciepłej (od maja do sierpnia) godziny otwarcia prezentują się następująco:
- pon-czw 16-18
- piątek 13-19
- sobota 12-14
Dwa dodatkowe pomysły
Oczywiście są też inne wyjścia z tej patowej sytuacji: przylatując na wyspę masz własny zapas w bagażu rejestrowanym. Tu jednak obowiązują przepisy celne. Ile alkoholu można wwieźć do Islandii? Masz do wyboru poniższe kombinacje:- 1 litr alkoholu o zaw. alk. powyżej 21% oraz 0,75 litrów wina oraz 3 litrów piwa,
- 1 litr alkoholu o zaw. alk. powyżej 21% oraz 6 litrów piwa,
- 1,5 litra wina i 12 litrów piwa,
- 3 litry wina i 6 litrów piwa,
- 18 litrów piwa.
Masz też drugą opcję - zaopatrzyć się w strefie bezcłowej na lotnisku. Ceny są bardzo atrakcyjne, bo niektóre rzeczy znajdziemy połowę taniej niż w Vínbúdinie.
Po zakupach w Vínbúdinie było mi naprawdę wstyd. Przecież nie będę każdemu tłumaczyć, że to zapas dla kilkunastu osób |
Ceny alkoholu na Islandii
Jak alkohole prezentują się cenowo na Islandii? Tutaj oczy wyłażą na wierzch... Obecnie 1000 kr to ponad 37 złotych.- likier Grand Marnier Cordon Rouge 40% 1l - 10400 kr
- whiskey Bushmills 40% 1l - 9000 kr
- Jagermeister 35% 1l - 8300 kr
- wódka Finlandia 37,5% 1l - 7600 kr
- wódka Tinda 37,5% 1l - 7300 kr (najtańsza wódka dostępna w kraju, niezbyt dobra, jeśli da się powiedzieć, że wódka może być dobra;)
- gin Bombay Sapphire 40% 0,7 l - 7100 kr
- najtańsze czerwone wino Don Simon Seleccion Tempranillo 12% 0,75 l - 1300 kr
- najtańsze białe wino Rheinhessen Liebfraumilch 8,5% 0,75l - 1050 kr
- piwo w puszce Carlsberg 5% 0,5l - 340kr
Dzięki największej mniejszości narodowej, jaką są Polacy, na wyspie można zakupić kilka znanych nam wyrobów, np. Żubrówkę, Tyskie, Lecha. A odchodząc od tematu alkoholu - w stolicy jest kilka polskich sklepów! Ale ceny niestety typowo islandzkie :)
Jeśli zaś chodzi o islandzkie piwo, to dużo osób stwierdzi, że nic nadzwyczajnego. Ot tylko może się wyróżniać tym, że woda do jego produkcji pochodzi prosto z lodowca, a czy to czuć w smaku?...
Sami się przekonajcie! To już kolejny powód, aby zabukować lot na Islandię!
Ściskam
0 komentarze