CIEKAWOSTKI
,
Islandia
Thorrablót - baranie jądra w rytmie muzyki Biebera
piątek, lutego 19, 2016
Jedna z tych okazji to Thorrablót - uczta na cześć nordyckiego boga Thora, obchodzona w środku zimy (przełom stycznia/lutego), na której spożywa się tradycyjne dania, śpiewa islandzkie pieśni, tańczy i bawi na całego!
Thorrablót - dlaczego jądra i dlaczego Bieber
Kiedy usłyszałam, że w hotelu będzie organizowana impreza dla Islandczyków, nie spodziewałam się balu podobnego do wesela! Czyli dużo jedzenia, kapela, tańce, morze alkoholu i zakończenie nad ranem... Wszyscy bawili się przednio, nawet (a może szczególnie) my!
Jednak to, co się działo tego wieczoru przerosło moje wyobrażenia... Jestem pod wielkim wrażeniem pomysłowości, poczucia humoru i kreatywności organizatorów! Dlaczego?...
motyw przewodni #1 Bieber
Całe show zgarnął Justin Bieber! Ten zaszczyt przypadł właśnie jemu z kilku powodów. Głównie dlatego, że przyczynił się do promocji Islandii w świetnym teledysku do "I'll Show You", który już ma ponad 160 milionów wyświetleń na You Tubie... I jest jednym z moich ulubionych video do tej pory - to świetne uczucie, gdy się dobrze zna wszystkie miejsca z teledysku! :D
motyw przewodni #2 "Zakaz robienia kupy"
Brzmi dziwnie, tajemniczo, kontrowersyjnie? Zakaz robienia kupy na Islandii jest ostatnio tematem numer jeden, a genezą całego zamieszania są pozostałości po wszędobylskich turystach, którzy żałują 200 koron na toaletę (6 zł)... Przy czym te toalety są naprawdę zadbane, czyste, nie odczuwa się strachu przed wejściem, więc zamiast publicznego obnażania i wstydu chyba warto poświęcić tych kilka złotych?
Przy wielu popularnych atrakcjach turystycznych pojawiły się osławione znaki... Islandczycy mają hopla na punkcie dbania o przyrodę - przypominają o nie deptaniu trawy (podążaj wytyczonym szlakiem), jest zakaz poruszania się autem poza drogami (po otwartych polach), nie wolno również wyrywać czy skakać po kusząco miękkim mchu rosnącym na polach lawowych (jest to również niebezpieczne ze względu na ukryte pod mchem szczeliny)...
Przy wielu popularnych atrakcjach turystycznych pojawiły się osławione znaki... Islandczycy mają hopla na punkcie dbania o przyrodę - przypominają o nie deptaniu trawy (podążaj wytyczonym szlakiem), jest zakaz poruszania się autem poza drogami (po otwartych polach), nie wolno również wyrywać czy skakać po kusząco miękkim mchu rosnącym na polach lawowych (jest to również niebezpieczne ze względu na ukryte pod mchem szczeliny)...
ogromna dawka humoru i ironii...
... która łączy dwa powyższe motywy i tak oto powstał nowy teledysk do Biebera. W roli głównej islandzki dziadek, który w luźnych, młodzieżowych ciuchach paraduje po tych samych miejscach i parodiuje zachowania Justina. Już pierwsza scena spowodowała salwy śmiechu na sali - dziadek wyłania się zza głazu, za którym załatwiał swoje potrzeby z rolką papieru toaletowego w dłoni :D A w drugiej dłoni otwarta butelka polskiej Żubrówki!! Polacy zdominowali Islandię, a co za tym idzie - Żubrówka również!:)
kuszące jedzenie
Wiedziałam, że będzie typowo po islandzku, ale aż tak?... Ze wszystkich "delicji" nie było jednej normalnej rzeczy, jaką bym się ośmieliła spróbować... Fermentowany rekin, głowy baranie, kaszanka, kiełbasa z wątroby, marynowane jądra baranie (!), wędzona baranina, mięso wieloryba, suszona ryba...
Jestem dziwna, że nie kusiło mnie do spróbowania?...
goście-niespodzianka
Słysząc "farmerzy" już oczami wyobraźni widziałam starych dziadków, cuchnących baranami, w typowo islandzkich sweterkach. No, może niektórych w niedzielnych, znoszonych garniturach. Jakże się zdziwiłam, kiedy ujrzałam towarzystwo, niczym z gali rozdania Oscarów! Panie w sukniach, panowie w garniturach, starsi i młodsi, każdy wyszykowany, i wcale-nie-cuchnący :) A wśród gości córka szefa, bo przecież on też jest farmerem :D I nie cuchnie baranami... Moja wyobraźnia mnie lekko poniosła :)
kreatywne dekoracje
W hallu stała "ścianka" z podobizną Biebera, nie mogłam przegapić okazji, aby zrobić sobie fotkę :) Ale najbardziej mnie urzekły stoły dla gości - w czterech rzędach, na białych obrusach, poukładano tematycznie ozdoby wycięte z wydruków, np. wizerunek Justina, wrak samolotu, wodospady, Dyrholaey, czarna plaża... Wśród tego kolorowe szale, gwiazdki, nawet śrubki i nakrętki przy wraku samolotu. Bardzo pomysłowo!
Przygotowania do imprezy trwały całe dwa dni. Na sali zbudowano podest dla zespołu, przygotowano parkiet do tańca, ustawiono stoły i krzesła. W kuchni gotowały się baranie łby, piekły się udźce, wędliny krojono, rekina strzeżono przed przypadkowym otwarciem ;)
Zaczęliśmy dość późno, bo dopiero o 20, a wszystko trwało aż do 4, ale ja wymiękłam i zmyłam się o 3. Już wiem, jak ciężko jest obsługiwać wesela - szacunek należy się całej obsłudze i doceńcie ich pracę, gdy zdarzy się Wam taka impreza...
Po wszystkim byłam niesamowicie zmęczona, ale bogatsza o kolejne doświadczenie i tylko utwierdziłam się w słusznym przekonaniu, że jak Islandczycy się bawią to na całego! Szybko, dużo i głośno, z nutką tradycji w tle :)
Ostatnio mam mało serca do pisania - zazwyczaj zimą odnotowuję spadek formy i jedyne czego chcę, to przespać do lata... Do Polski wyjeżdżam na koniec kwietnia i spędzę w niej około dwa miesiące. Już mam plany aby spełnić swoje trzy marzenia - oby się udało! :)
Jak już pewnie wiecie, największy zapał do pisania we mnie się rozpala, gdy gdzieś podróżuję, a obecnie nie mam do tego okazji, niestety... Dlatego potrzebuję odrobinę wsparcia od Was, trochę siły, wiary, zachęty i cierpliwości... Bo gdy już się obudzę z tego letargu, to wystartuję z nowymi siłami! :)
* * *
Ostatnio mam mało serca do pisania - zazwyczaj zimą odnotowuję spadek formy i jedyne czego chcę, to przespać do lata... Do Polski wyjeżdżam na koniec kwietnia i spędzę w niej około dwa miesiące. Już mam plany aby spełnić swoje trzy marzenia - oby się udało! :)
Jak już pewnie wiecie, największy zapał do pisania we mnie się rozpala, gdy gdzieś podróżuję, a obecnie nie mam do tego okazji, niestety... Dlatego potrzebuję odrobinę wsparcia od Was, trochę siły, wiary, zachęty i cierpliwości... Bo gdy już się obudzę z tego letargu, to wystartuję z nowymi siłami! :)
Pozdrawiam cieplutko!
0 komentarze